Opór i dominacja – rekompozycje
Grupa tematyczna
Numer: G84
Organizacja: Agnieszka Pasieka (University of Vienna), Katarzyna Zielińska (UJ)
Pasmo, godzina:
III 15.09, 14:00-15:30
,
IV 15.09, 16:00-17:30
Miejsce: SGGW, BUD. 9, Aula Kryształowa, I piętro
Refleksja nad oporem i dominacją ma ugruntowaną tradycję w naukach społecznych. Już w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX w. dochodzą przecież do głosu teoretycy władzy i konfliktu (pośrednio zaś i oporu): Michel Foucault i (silnie zainspirowany Gramscim) Pierre Bourdieu piszą swoje najważniejsze dzieła na temat „władzy władzy” i „przemocy symbolicznej”, a przedstawicielki drugiej fali feminizmu, takie jak Julia Kristeva, Simone de Beauvoir i Betty Friedan, czynią jednym z kluczowych zagadnień refleksji feministycznej problem relacji między kulturowymi a politycznymi nierównościami. We wszystkich tych pracach zagadnienie oporu jest nie tylko obecne, ale uważane za kluczowe dla zrozumienia problematyki władzy. Znamienne jest spostrzeżenie Foucaulta, który zauważa w „Historii seksualności”, że wszędzie „tam, gdzie jest władza, istnieje też opór” (1995: 86).
Wydarzenia ostatnich lat, m.in. protesty kobiet, mobilizacje w obronie wolnych sądów, jak i najnowsze trendy w polskiej humanistyce i naukach społecznych – takie jak herstoria i ludowe historie Polski – pokazują aktualność i niezbędność kategorii oporu i dominacji dla trafniejszego opisania i zrozumienia procesów zmiany społecznej. Przyglądając się szerokiemu spektrum form oporu – tym mniej i bardziej zorganizowanym, indywidualnym i zbiorowym, cichym i głośnym, reprezentującym liberalne i konserwatywne stanowiska – chcemy otworzyć przestrzeń dla pogłębionej refleksji nad zakresem pojęciowym wspomnianych kategorii w obecnym kontekście społeczno-kulturowym i politycznym. Celem naszej grupy będzie również dyskusja nad potencjałem i ograniczeniami zastosowania kategorii oporu i dominacji w badaniach społecznych. Zapraszamy do osoby, które podejmują w swoich badaniach następujące kwestie:
- genealogia badań nad oporem i dominacją;
- niejednoznaczność i dynamika relacji pomiędzy praktykami „zdominowanych” i „dominujących”;
- konceptualizowania idei oporu i władzy przez samych badanych;
- studia „codziennych form oporu”, oddolnych praktyk i dyskursów, a także odkrywanie różnych (nie)oczywistych form oporu,
- relacje między teorią a empirią, oraz nad samą praktyką badań nad oporem;
- analiza specyfiki polskiego kontekstu badań nad oporem i dominacją oraz jego potencjału dla badań porównawczych;
- rola badaczy i badaczek w analizowaniu – a także idealizowaniu czy nawet kreowaniu – zjawiska oporu.
Jacek Kochanowski
W przestrzeni publicznej niejednokrotnie można usłyszeć sformułowanie, że osoby LGBTQ+ to dla dzisiejszej władzy w Polsce „nowi Żydzi”. Czy to prawda? A jeśli tak, to w jakim zakresie? Jakie są punkty wspólne i rozbieżności pomiędzy technologiami zmierzającymi do usunięcia Żydów z Polski a technologiami homofobicznymi produkowanymi przez niedemokratyczne rządy po 2015 r.?
W referacie postawię tezę, że podstawowym punktem wspólnym jest dyskurs nacjonalistyczny, który wytworzył narodową kategorię polskości. Zgodnie z pracami Michela Foucault, Judith Butler czy Pierre’a Bourdieu tożsamość (w tym tożsamość polska) nieodmiennie wymaga stworzenia gestem separacji swojego zewnętrza, od którego może się od-różNIĆ (Derrida) i ukonstytuować jako esecjalistyczna tożsamość materializowana następnie w teatrze życia codziennego. Dowodził bedę zatem także tezy, że antysemityzm i homofobia wpisane są w polski, nacjonalistyczny dyskurs tożsamościowy i w tym sensie stanowią habitus tych, którzy uczestniczą w społecznym konstruowaniu rzeczywistości, jaką ma być „naród polski”.
Monika Baer
W proponowanym referacie chciałabym zastanowić się nad dynamiką oporu i dominacji oraz rolą krytycznych nauk społecznych w kontekście walki o prawa LGBT we współczesnej Polsce. Dyskurs politycznych i kulturowych praw LGBT pojawił się na szerszą skalę w polskiej debacie publicznej na początku XXI wieku wraz z planowanym przystąpieniem naszego kraju do Unii Europejskiej (UE). Jednak promowana w UE koncepcja „seksualnego obywatelstwa”, zgodnie z którą „mniejszości seksualne” miałyby stać się pełnoprawnymi obywatelami i obywatelkami dzięki uzyskaniu tych samych praw co heteronormatywna większość, nie przyniosła oczekiwanych zmian. Mimo iż działania rozwijającego się ruchu LGBT doprowadziły do zwiększenia społecznej widoczności problematyki praw LGBT i poparcie dla nich stopniowo rośnie, w Polsce brakuje rzeczywistej ochrony prawnej osób nieheteronormatywnych. Sytuacja w tym względzie uległa pogorszeniu w ostatnich latach, gdy władzę w kraju przejęły kręgi budujące swój kapitał polityczny w oparciu o eurosceptycyzm i brak zgody na prawa LGBT. Polska pozostaje więc „w tyle” za innymi państwami członkowskimi i stanowi obiekt krytyki różnych instytucji powiązanych z UE. To z kolei rodzi sprzeciw nie tylko wśród antyunijnych środowisk politycznych, ale też osób zaangażowanych w krytyczne studia płci/seksualności, które postrzegają tę krytykę jako przejaw swoistego neoimperializmu. Ponadto specyficzne, bazujące na koncepcji „seksualnego obywatelstwa” rozumienie praw LGBT w aktywizmie głównego nurtu wyklucza wiele doświadczeń nieheteronormatywnych, stając się nie tylko narzędziem oporu, ale też dominacji. Powyższe kwestie mam zamiar przybliżyć w oparciu o etnograficzne badania terenowe prowadzone w oddolnych kręgach aktywistycznych Wrocławia, działających na rzecz praw LGBT na poziomie lokalnym. Z jednej strony zgromadzony materiał ujawnia niejednoznaczność relacji władzy pomiędzy różnymi lokacjami w analizowanym polu politycznym i tym samym problematyzuje konwencjonalne rozumienie „oporu” i „dominacji”. Z drugiej strony, pozwala on dostrzec możliwe kierunki rozwoju krytycznych nauk społecznych, które chcą przyczynić się do poprawy sytuacji społeczno-prawnej osób nieheteronormatywnych w Polsce.
Mateusz Grodecki
Celem wystąpienia jest przedstawienie wyników badania and rozwojem nacjonalizmu na trybunach stadionów piłkarskich w Polsce. Nacjonalizm rozumiany jest tu jako dyskurs narodowy, tj. zbiór praktyk artykulacji kształtujących znaczenie „narodu”, poprzez łączenie go z różnymi konstruktami społecznymi jak terytorium, symbole, religia, historia i przede wszystkim z konkretną wspólnotą definiując kto należy do grupy, a kto nie. Badanie opiera się na analizie treści wszystkich opraw, transparentów oraz flag przedstawiających treści związane z narodem, które pojawiły się na stadionach Ekstraklasy (wcześniej I ligi) w latach 2002-2018. Dane te uzyskano na podstawie analizy kibicowskiego zina „To My Kibice”, który gromadzi regularne informacje na temat każdego meczu w najwyższej klasie rozgrywkowej z perspektywy grup kibiców. Jako ramę metodologiczną wykorzystano post-fundacyjną teorię dyskursu.
Wyniki badania wskazują, że naród pojawił się i kształtował w środowisku kibiców jako język oporu oraz pamięci o oporze. Początkowo, wiązany był głównie z symboliką pochodzącą z antysystemowej subkultury skinheads oraz pojedynczych ekspresji pamięci zbiorowej o lokalnych wydarzeniach historycznych. Następnie, dyskurs narodowy zaczął być wykorzystywany jako język oporu przeciwko liberalnym i lewicowym nurtom politycznym, identyfikującym się z lewicą zachodnim grupom kibiców oraz imigrantom z Bliskiego Wschodu. W tych sytuacjach kibice używali narodu jako symbolu oznaczającego własną wspólnotę, a antagonistów oraz związane z nimi wartości i cechy definiowali jako wrogów narodu, tworząc tym samym pewne wyobrażone ramy (ideologiczne, kulturowe, etniczne) wspólnoty narodowej. Treść dyskursu narodowego budowana była na „logice przypadkowości”, polegającej na (re)interpretacji i naśladowaniu zasad i treści utworzonych przez istniejące już w pamięci zbiorowej i w subkulturze kibiców praktyki artykulacji kształtujące znaczenie narodu. Chociaż dyskurs narodowy pojawił się i rozwijał na trybunach jako antysystemowy język oporu i pamięci o oporze, to w rezultacie opisanych powyżej procesów wytworzył w tym środowisku dosyć spójną i dystynktywną ideologię narodową widoczną dzisiaj na stadionach i ulicznych protestach.
Jowita Baran
Współczesna Polska jest krajem, w którym ścierają się dwa odmienne sposoby definiowania narodu zasadzające się na dwóch typach wspólnot: etnicznej (ethnos) oraz obywatelskiej (civil) (m.in. Kohn 1945; Smith 1991). Jak pokazują dotychczasowe badania (Larsen 2017; Wysocki 2020; por. Zubrzycki 2001, 2002) w Polsce dominuje wzór konstruowania tożsamości narodowej za pomocą kategorii ethnos, który za podstawę więzi uznaje wspólne pochodzenie, język oraz kulturę. Stan ten jest jednak negocjowany; podejmowane są próby redefinicji tożsamości oraz tworzenia wspólnoty obywatelskiej (Zielińska 2010; Zubrzycki 2014).
Generowanie wspólnot narodowych odbywa się przede wszystkim na poziomie dyskursywnym (Smith 2007: 106), ale procesy te nie omijają świata materialnego. W ostatnich latach w badaniach społecznych rozwijany jest kierunek podejmujący kwestie badania roli zwykłych przedmiotów w omawianych procesach (Edensor 2004; Zubrzycki 2017).
Od kilku lat popularność w Polsce zyskują ubrania, które można określić jako społecznie zaangażowane. Poprzez to pojęcie rozumiem takie ubrania, która w swojej treści (kolorami, aplikacjami, nadrukami, haftami) nawiązują do aktualnych problemów społecznych istotnych dla określonych grup społecznych lub zbiorowości osób. Kategorię tę wprowadzam, aby zwrócić uwagę na udział nieożywionych, zwykłych, przedmiotów – ubrań – w społecznych procesach. Istotną cechą omawianej odzieży jest, to, że ma ona swoje znaczenia – niesie za sobą przesłanie, jest zakładana intencjonalnie (por. Baran 2020).
Jednym z najbardziej charakterystycznych kierunków jest trend prawicowej odzieży patriotycznej (patriotycznymi w tym kontekście są także ubrania „antymarksistowskie” i antyunijne). W ostatnich latach pojawiły się nowe typy zaangażowanych ubrań. Powstała odpowiedź na prawicową odzież patriotyczną – m.in. polska antyprawicowa (wciąż jednak patriotyczna) marka Lewacka Szmata. Coraz większą popularnością cieszy się także odzież tęczowa, m.in. marka Unipride. Mając na uwadze utrzymującą się od dekady popularność opisywanych ubrań (pierwszy sklep z odzieżą patriotyczną Surge Polonia powstał w 2011 roku) proponuję refleksję nad tym zjawiskiem w świetle ścierających się wizji narodowej wspólnoty wśród Polaków.
Zaproponowany referat będzie opierał się na analizie części materiału zebranego do aktualnie prowadzonych badań doktorskich. Głównym celem całego projektu jest zbadanie roli, jaką odgrywa zaangażowana społecznie odzież w procesach konstruowania tożsamości narodowej.
Przedmiotem refleksji podczas proponowanego wystąpienia jest ponad dwa tysiące zdjęć ubrań pochodzących ze sklepów sprzedających różne „style” zaangażowanej społecznie odzieży. Chciałabym zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie, czy odzież może stanowić formę oporu wobec hegemonialnej wizji narodu? Z drugiej jednak strony należy także podjąć refleksję nad kwestiami „antyhegemonialnego” oporu wobec tych, którzy próbują transformować wspólnotę narodową zgodnie z wizją obywatelską (civil).
W zaplanowanym referacie na podstawie analizy sprzedawanych ubrań, które określam jako zaangażowane społecznie chcę zastanowić się nad odpowiedzią na dwa główne pytania:
1. Jakie treści dominują na sprzedawanej odzieży? Do jakich wartości w dychotomii etnicznego i obywatelskiego rozumienia narodu nawiązują? Czy do narodu opartego na więzach krwi i ziemi, czy wspólnoty opartej o zbiorowy konsensus?
2. Jakie są relacje między różnymi „stylami” odzieży? Czy odmienne style odzieży nawiązują do odmiennych wizji narodu? Czy pomiędzy odmiennymi sklepami można zaobserwować krytykę odmiennych wizji narodu?
Proponuję, aby omówić zebrany, skategoryzowany i poddany analizie materiał, co pozwoli także na stworzenie możliwości dyskusji nad dotychczasowymi wynikami i tropami analizy. Wierzę, że pozwoli to na możliwość podniesienia wartości prowadzonych badań, a w przyszłości całego projektu doktorskiego.
(Wyłożony)
Anna Babicka-Wirkus
Szkoła jako instytucja reprezentująca i urzeczywistniająca hegemoniczny porządek społeczny jest kulturą dominującą. Jednak jak wskazuje M. Foucault, tam gdzie jest władza, jest też opór. A zatem w szkole obok kultury dominującej istnieje też kultura oporu, która posiada różne przejawy. Kultura oporu jest zatem częścią kultury szkoły. Jednak każda szkoła posiada swoją specyficzną kulturę, w której nierozerwana relacja między kulturą dominacji a kulturą oporu, jest odmienna. Jedne kultury sa bardziej hegemoniczne, inne – bardziej wyzwalające. Warto zatem rozpoznać i analizować specyfikę kultury danej placówki jaką jest szkoła.
W wystąpieniu zaprezentuję cechy kultury oporu szkoły oraz trzy tworzące ją wymiary: wymiar działań, wymiar motywacji oraz wymiar przestrzeni. Wymiary te bazują na polaryzacjach – swoistych kontinuach- za pośrednictwem których można opisać akty oporu uczniów, nauczycieli, rodziców, a także innych aktorów życia szkoły. Ramy teoretyczne prezentowanych analiz tworzy teoria dzielenia postrzegalnego, policji i polityki Jacquesa Rancière.
(Wyłożony)
Nadiia Janiczak
Proces produkcji wiedzy jest zjawiskiem uwikłanym w relacje władzy. Wiele osób akademickich zgodziłoby się z tym twierdzeniem. Wiele z nich powtarza je nawet całkiem często w swoich pracach, wystąpieniach, czy wykładach. Co to jednak oznacza dla istoty związku teorii i praktyki, czy to w ramach dyskursów akademickich, czy to poza nimi, bądź na ich obrzeżach? Narzędzia teoretyczne, których używamy jako socjolożki i socjologowie zazwyczaj znajdują się poza rozważaniami o operacjach władzy, a jako takie są przecież kluczowe dla procesów produkcji wiedzy. Narzędzia używane przez nas są obarczone zakorzenieniem w konkretnych kontekstach powstawania, w praktykach tworzenia, reprodukowania i odkształcania paradygmatów poznawczych, które regulują kryteria uznania dla wiedzy/wiedz, co nieodłącznie wiąże się z odrzuceniem innych wiedz i praktyk. W tym miejscu chciałabym przeprowadzić krytyczną ewaluację pozycji kanonu w tradycji socjologicznej, jak również zastanowić się nad założeniami etycznymi, które mogłyby prowadzić do włączania się w przestrzenie marginalizowanych, mniejszościowych wiedz. Analizując warunki reprodukcji systemów dominacji w ich wymiarze strukturalnym, postaram się rozważyć jakie relacje można by tworzyć aby sprostać wymaganiom takiej etyki. Mam tu na myśli relacje teoria/praktyka, osoba ucząca/osoba nauczana, globalne/lokalne etc. Rozważania te stronią od apolityczności i nie uzurpują sobie prawa ani do uniwersalności, ani do obiektywności, ani do zajęcia pozycji hegemonicznej – będą raczej zbiorem pomysłów wychodzących z takiej pozycji etycznej, która otwarcie dąży do rozmontowania struktur dominacji (heteropatriarchalnej, kapitalistycznej, kolonialnej). Tworzenie narzędzi z resztek i odpadów, budowanie mniejszościowego kontr-kanonu, przerywanie – jak możemy je rozumieć i czy możemy je praktykować również poprzez akademię / mimo niej?
Marta Rawłuszko, Magdalena Grabowska
Celem referatu będzie podjęcie pytania o współczesne mobilizacje feministyczne w Polsce. Wystąpienie będzie korzystało z oryginalnych danych empirycznych pochodzących z ponad sześciuset grup i organizacji kobiecych, feministycznych i/lub LGBTQ+, które w latach 2019-2021 starały się sfinansowanie swoich działań w ramach Funduszu Feministycznego. Niezwykła zaletą wykorzystanego korpusu danych jest jego wewnętrzna różnorodność, uwzględniająca głosy aktywistek ze wsi i mniejszych miejscowości, osób od niedawna zaangażowanych w aktywizm, osób młodych, aktywistek z niepełnosprawnościami i tych działających na przecięciach różnych ruchów społecznych: feministycznych, klimatycznych, queerowych czy na rzecz praw osób z niepełnosprawnościami i praw pracowniczych.
W naszym wystąpieniu ukażemy złożony i zniuansowany obraz współczesnego feminizmu w Polsce, który zdecydowanie wykracza poza ramy masowych protestów ulicznych, charakteryzując się współistnieniem bardzo różnych, rozproszonych i oddolnych działań, które z jednej strony, przesuwają punkt ciężkość z „równości płci” w stronę „troski”, „wzajemnej pomocy” i „solidarności”, z drugiej zaś korzystają z ram liberalnych, stawiających w centrum autonomię i niezależność jednostek. Co kluczowe, te ostatnie wydają się świadomym, aktywistycznym wyborem w warunkach nierówności klasowych, słabej infrastruktury publicznej, izolacji geograficznej oraz strukturalnych nierówności płci.
Te ustalenia prowadzą nas do stwierdzenia, że w rodzimym ruchu feministycznym mamy dziś do czynienia z kalejdoskopem różnych form działania, które nie zawsze są prostym odzwierciedleniem wyborów ideowych. Uszczegółowienie idei feministycznych i ich przełożenie na praktykę jest realizowane w ramach feminizmu liberalnego i feminizmu intersekcjonalnego lub/i feminizmu solidarnościowego i socjalnego. Na poziomie refleksji teoretycznej oznacza to, między innymi, że teorie zmiany społecznej, formułowane z perspektywy feministycznej i queerowej, i biorące pod uwagę rzeczywiste praktyki ruchu muszą być wrażliwe na lokalne konteksty, które implikują niejednoznaczność ideologicznych orientacji praktyk feministycznych, w tym niejednoznaczność wynikającą z rodzimych historii emancypacji.
Alina Doboszewska
W latach 60. XX wieku w Ukrainie powstał ruch dysydencki, opozycyjny wobec totalitarnego systemu, dążący do rozwoju kultury narodowej i niezależności państwowej, a także realizacji praw człowieka. Działania opozycjonistów były tłumione przez służby bezpieczeństwa, a zaangażowane w nie osoby podlegały represjom. Widoczna jest odmienność doświadczeń kobiet i mężczyzn związanych z tym ruchem. Podczas gdy mężczyźni skazywani byli na wieloletnie wyroki, kobiety walczyły o przetrwanie w warunkach prześladowania przez KGB, prowadząc podziemne wydawnictwa i działając na rzecz uwięzionych. Historia takiego pozornie banalnego oporu nie jest spisana. Zazwyczaj opór jest identyfikowany jako męski i heroiczny, zgodnie z androcentrycznym modelem patriarchalnym. W przypadku ukraińskich dysydentek opór przybierał formę oddolną, związaną z praktykami życia codziennego.
Doświadczenie oporu ukraińskich dysydentek nie byłoby możliwe bez wsparcia społecznego. Zgodnie z postulatami Sherry Ortner studia nad oporem powinny uwzględniać badania wsparcia społecznego: wzorców współpracy, wzajemności i solidarności. Wsparcie społeczne jest ważne w sytuacjach kryzysowych, zwłaszcza dotyczących funkcjonowania w otoczeniu społecznym. Wsparcie społeczne staje się tu częścią działań oporowych, a sieć społecznego wsparcia ‒ grupą oporu.
Pojęcie oporu związane jest z kategoriami dominacji i podporządkowania, służy do krytycznego badania reprodukcji społecznej i kulturowej, a także aktywizacji podmiotów społecznych, zarówno kolektywnych, jak i jednostkowych. Punktem wyjścia rozważań na temat oporu i wsparcia społecznego ukraińskich dysydentek będzie teza Michela Foucault, że władza jest procesem, w którym wszyscy współuczestniczą, w sensie zarówno realizowania władzy, jak podlegania jej oddziaływaniu. Jest ona współdzielonym zasobem, aktywowanym w zależności od pozycji podmiotu w systemie stosunków społecznych. Wynika z tego sprawczość podmiotów, które odpowiadają za swoje działanie, choć tylko w zakresie ograniczonym przez układ relacji władzy. Każda jednostka czy grupa społeczna ma potencjał podejmowania skutecznego oporu, mimo zróżnicowanych możliwości działania.
Różne grupy doznają specyficznego rodzaju opresji i rozwijają swoiste sposoby oporu. Potrzebna jest analiza form oporu, które działają w konkretnych miejscach: zamiast poszukiwania uniwersalnych strategii odkrywanie różnych strategii, stosowanych przez osoby doświadczające rozmaitych postaci opresji. Zbadanie oporu stosowanego przez ukraińskie dysydentki znajduje kontynuację także w badaniach dotyczących współczesnej sytuacji w tym kraju – roli kobiet w ukraińskiej rewolucji 2014 r. oraz oporze stawianym agresorom podczas trwającej od 8 lat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Szczególnie istotna jest rola kobiet w ruchu wolontariackim podczas wydarzeń na Majdanie i w pierwszych latach wojny. Ten zryw społeczeństwa obywatelskiego umożliwił zaistnienie zmiany społecznej, dla której zbadania i opisania trafne wydają się kategorie oporu i dominacji, a także sieci wsparcia społecznego tworzonych przez wolontariuszki.
Kontynuacją tych działań są aktywności podejmowane podczas obecnej inwazji rosyjskiej na teren Ukrainy. Dotyczy to nie tylko kobiet działających w kraju, ale także uchodźczyń, które przybyły do Polski. Znaczna ich część, pomimo emigracji, podejmuje różnego rodzaju działania wspierające ukraińskie społeczeństwo i armię. Tego rodzaju nieoczywiste formy oporu, choć pozostają w cieniu bezpośredniego oporu militarnego, warte są zbadania w perspektywie feministycznej herstorii, zorientowanej na praktykę społeczną mającą potencjał polityczny i określającą czynniki wspierające realizację zmiany społecznej, która ma szansę zaistnieć po zakończeniu wojny.
Prezentowane badania jakościowe oparte są na wywiadach autobiograficzno-narracyjnych przeprowadzonych z wszystkimi wymienionymi kategoriami respondentek: dysydentkami, wolontariuszkami i uchodźczyniami.
Sylwia Urbańska
Tematem wystąpienia będzie analiza relacji między strategiami mieszkaniowymi obecnymi w praktykach rodzinnych wiejskich innowatorek, a wzorcami oporu wobec patriarchalnych relacji między płciami. Pokażę, jakie alternatywne strategie pozostawania na wsi wypracowują kobiety z rolniczych, konserwatywnych wsi, które w lokalnym świecie społecznym zdecydowały się realizować emancypacyjne scenariusze rodzinne (rozwód, kohabitację, drugie związki). Opisuję, jakie wzorce radzenia i oporu wypracowują po 1989 roku wiejskie innowatorki, aby móc we wsi pozostać. Wyjaśnię subwersje stosunku do własności i dziedziczenia, ich związki z tradycyjnymi wzorcami kobiecości i męskości. Skupię się na upłciowionych wzorcach (nie)mobilności i nabywania własności w tym przypadku będących strategiami wyboru wsi jako miejsca do nowych projektów wyemancypowanego życia.
Praktyki wiejskich innowatorek jako formy oporu pokażę na tle dyskursów moralnych w badanych przeze mnie od 2017 roku wsiach wschodniego Mazowsza. Podstawę badań stanowią wielomiesięczne obserwacje uczestniczące i kilkadziesiąt wywiadów narracyjnych (30).
Katarzyna Leszczyńska
Celem referatu będzie zrekonstruowanie wzorów kobiecego oporu wobec męsko-klerykalnej dominacji w obrębie organizacji Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce. Zamierzam zrelacjonować wyniki badań jakościowych, przede wszystkim 48 wywiadów pogłębionych przeprowadzonych w latach 2019-2020 z kobietami świeckimi, działającymi w katolickich grupach religijnych. Wyniki badania są częścią większego projektu zespołowego, który bada relacje między płcią i religią w doświadczeniach kobiet katolickich w Polsce.
Chociaż kobiety w Polsce są statystycznie bardziej religijne niż mężczyźni, to jednak Kościół rzymskokatolicki w Polsce rozumiany jako organizacja jest zmaskulinizowany i sklerykalizowany. W ostatnich latach jednak kobiety coraz częściej angażują się w różne działania w ramach struktur kościelnych w Polsce, a jak pokazują badania, napotykają na liczne wyzwania, ograniczenia organizacyjne i bariery, które wynikają m.in. z męskiej i klerykalnej dominacji, przejawiającej się w organizacji władzy i podziale pracy. Kobiety podejmują różne strategie radzenia sobie z ograniczeniami i barierami, a jednym ze wzorów tych strategii są praktyki oporu, definiowane jako różne wystąpienia przeciwko opresyjnej sile. W wystąpieniu pokażę, jakie wzory oporu podejmują kobiety wobec męskiej i klerykalnej władzy. Jakie idee legitymizują te różne wzory oporu, jak te idee są zakorzenione w religii i jak korespondują z innymi ideami, np. w dyskursie egalitarnym i feministycznym? Odpowiedzi na te pytania pokażą nie tylko różnorodne wzory aktywności kobiet w Kościele rzymskokatolickim, ale także to, w jaki sposób praktyki społeczne w ramach instytucji religijnych czerpią ze świeckich idei i systemu aksjonormatywnego późnej nowoczesności.
W wystąpieniu przyjmuję definicję oporu, która z jednej strony pozwoli go umiejscowić w kontekście religii, z drugiej zaś w obrębie organizacji, analizuję bowiem doświadczenia kobiet, które są zaangażowane w instytucji Kościoła katolickiego. Idąc za P. Fleming i A. Spicer (2007) wskazuję, że opór należy odczytać zawsze w strukturalnym i kulturowym kontekście jako odpowiedź na władzę, jej dystrybucję i rekonfiguracje.
W referacie zwrócę uwagę na różne wzory oporu, które wyłaniają się z doświadczeń kobiet, które brały udział w badaniach. Powszechnym doświadczeniem badanych był praktyki, które dokonują się na poziomie znaczeń, a które można rozumieć w kategoriach oporu dyskursywnego. Kobiety nadają znaczenia różnym pojęciom związanym z kobiecością, rolom, artefaktom, polemizują z obrazem kobiecości, który przypisują klerykalnemu dyskursowi. Dyskursywnie odzyskują zakorzenione w klerykalnej wizji obrazy kobiecości, rozbrajają je i nadają im nowe sensy. Opór dyskursywny nie musi prowadzić do rewolucji struktur, ale jest zmianą w tym sensie, że dokonuje zmiany znaczeń, które „krążą” w praktykach aktorów społecznych. W referacie zwrócę uwagę również na praktyki oporu, które ukierunkowane są wprost na zmianę struktur kościelnych, a które mogą przybierać formę działań zakulisowych, niekiedy zaś przeradzają się w otwarte konfrontacje.
(Wyłożony)
Łukasz Paszkowski
Biseksualność ze swojej istoty opiera się na niejednorodnej identyfikacji tożsamościowej. Mnogość wariantów relacji seksualnych i/lub amorycznych tworzy ich szerokie spektrum. Nie zawsze jednak wiąże się to z polityką równościową. Steven Seidman nadmienia, że u początków rozwoju ruchu biseksualnego w USA, postrzegano ten rodzaj aktywności seksualnej jako prawdziwie wyzwolony, idący w sukurs sztywnym identyfikacjom seksualnym i płciowym. W moim przekonaniu jest to jednak jedna z możliwych form opisu wobec osób biseksualnych. Nie istnieje żadna w miarę trwała tożsamość biseksualna, która pozwalałaby „stawać się” i konsekwentnie potwierdzać swoją identyfikację, jak ma to miejsce w przypadku gejów (jak pisze Jacek Kochanowski, bycie gejem to nieustanne potwierdzanie tego przed otoczeniem w formie stereotypizującego odtwarzania modelu bycia gejem- poprzez wybory społeczne kulturowe, ekonomiczne itd.)
Mamy zatem osoby biseksualne, które nierzadko odtwarzają standardowe zachowania seksualne i płciowe, które są często domeną osób homo- i heteroseksualnych. Stąd też wynikają formy dominacji tworzących hierarchiczny model płciowy. W tym przypadku mężczyźni poddają dominacji kobiety, które są najczęściej u dołu hierarchii władzy, ale są to także Ci mężczyźni, którzy nie spełniają warunków bycia mężczyzną w jego dominującej formie. (z atrybutami siły, wiedzy, osłabionej empatii). Postuluję tu zatem system oporu, który będzie realizowany w ramach społecznej teorii queer, który ma za zadanie między innymi przełamać dominujące modele płciowe i seksualne w ich nierównościowym układzie.
Model oporu i dominacji w biseksualności postaram się przeanalizować na bazie badań jakościowych osób biseksualnych zamieszkałych w Warszawie i okolicach. W związku ze skąpą wciąż widzialnością tego środowiska w małych miejscowościach i małą liczbą badań na ten temat, zaczynam badania na terenie aglomeracji warszawskiej.
literatura proponowana (wybór):
Seidman S., Społeczne tworzenie seksualności, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2012
Illouz E. Dlaczego miłość rani. Studium socjologiczne, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2016
Kochanowski J., Spektakl i wiedza, perspektywa społecznej teorii queer, Wydawnictwo Wschód-Zachód, Łódź 2009
Kochnowski J., Socjologia seksualności. Marginesy, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2013
Markiewicz W., Ciało i polityczność. Koncepcja cielesności w filozofii Michela Foucaulta, Universitas, Kraków
D’Onofrio-Anderlini S. (red.), Women and BisexualityHarringto Park Press, Nowy Jork, 2003
Foucualt Michel, Historia Seksualności, słowo/obraz terytoria, Gdańsk, 2020
(Wyłożony)
Julia Heller
Temat Big Data i wpływ modeli predykcyjnych na użytkowników jest szeroko dyskutowany w naukach społecznych. Dodatkowo coraz więcej osób zdaje sobie sprawę z tego, że każdy cyfrowy krok jest monitorowany, a tak zwane cyfrowe okruszki pozostają po każdym użytkowniku. Właśnie dlatego interesuje mnie temat oporu użytkowników wobec inwigilacji cyfrowej.
W mojej analizie odwołuję się między innymi do teorii społeczeństwa nadzorowanego Michela Foucaulta. Wykorzystał on koncepcję panoptykonu Jeremy’ego Benthama, aby opisać sytuację, w której świadome kontroli podmioty same się dyscyplinują. Obecnie możemy mówić o e-panoptykonie, czyli sytuacji, w której użytkownicy Internetu ograniczają swoją wolność poprzez tworzenie danych i ignorowanie konsekwencji bezwarunkowego udostępniania informacji o sobie. Cyfrowy nadzór spełnia cztery założenia opisane przez Foucaulta. Po pierwsze Internet to odseparowane środowisko, w którym każdy użytkownik jest równy. Po drugie, każde urządzenie jest jak cela w więzieniu – posiada unikalny identyfikator, na bazie którego następuje personalizacja doświadczeń. Po trzecie, sieć WWW jest bardzo uporządkowanym miejscem. Każda strona ma swój unikalny adres. Po czwarte, użytkownicy są dzieleni na segmenty na podstawie udostępnianych danych, deklaracji, zachowań lub modelowania predykcyjnego. Grupy te są następnie adresowane konkretnymi komunikatami, takimi jak reklamy. Dzisiejsze zbieranie informacji o użytkownikach i późniejszą ich analizę można porównać do praktyk normalizowania stworzonych przez Foucaulta. Jednak znaczącą różnicą działania mechanizmów kontroli w świecie cyfrowym w porównaniu do realnego jest to, że zostają one uwolnione od ograniczeń przestrzennych. Z drugiej strony, niektórzy badacze twierdzą, że teoria panoptykonu Foucaulta nie nadaje się do analizy cyfrowego nadzoru, ponieważ Internet działa jako system zdecentralizowany. Odpowiadając na te wątpliwości, muszę zaznaczyć, że istnieje kilka globalnych platform, które gromadzą ogromne ilości informacji o swoich użytkownikach. Ponadto giganci technologiczni nieustannie opracowują nowe sposoby zbierania jeszcze większej ilości danych. Powyższe argumenty pokazują, że nadzór cyfrowy w większości ma te same cechy, co panoptykon. Jednak jest jeden istotny punkt, który nie pasuje do tej koncepcji, to fakt iż część internautów nie jest świadoma cyfrowej kontroli. Dlatego cyfrowy rozwój umożliwia nie tylko panoptyczną kontrolę, ale także rządomyślność. W koncepcji rządomyślności Foucault wskazuje, że rzeczywistość społeczna jest wytwarzana przez władzę. Świadomość jednostki o byciu inwigilowaną, jak w panoptykonie, przestaje mieć znaczenie. W ramach tej koncepcji władza oznacza zarządzanie populacją. W ten sposób wpływa na wybory jednostek. Co więcej, nowy nadzór może kojarzyć się również z przyjemnością, a nie tylko karą. Istnieje wiele sposobów, w jakie firmy, obiecując łatwiejsze życie, gromadzą więcej danych.
Podsumowując, w referacie przedstawię codzienne praktyki oporu w cyfrowym świecie. Obecnie w większości przypadków nastawienie ludzi do życia w sieci powoduje udostępnianie danych o sobie. Informacje zbierane przez korporacje służą do modyfikowania wyborów konsumenckich, promowania spersonalizowanych usług. Temat gromadzenia danych i nadzór cyfrowy są dobrze przeanalizowane. Jednak badacze społeczni skupiają się głównie na analizie instytucji gromadzących i wykorzystujących Big Data. Mniej uwagi poświęcono samym użytkownikom. Z tego powodu planuję zademonstrować strategie ochrony prywatności i autonomii wybierane przez poszczególne osoby. W swoich badaniach głównie skupiam się na ukazaniu, w jaki sposób użytkownicy świadomie stosują kreatywne metody oporu. Zakładam, że sama dostępność wiedzy nie wystarczy do zmiany postaw jednostek. Jednak poznanie różnych strategii oporu internautów doprowadzi do lepszego zrozumienia natury władzy i przystosowania się do niej.