Problematyka stałości i zmiany w odniesieniu do bliskich związków: relacji intymnych, seksualnych, przyjacielskich i rodzicielskich, znajduje współcześnie w socjologii szczególne miejsce. Jesteśmy świadkami gruntownych przeobrażeń na poziomie mikrostrukturalnym i makrostrukturalnym o wielorakim charakterze, które odzwierciedlają jedynie zmiany kontekstu społecznego, politycznego, ekonomicznego i demograficznego współczesnego świata. 

Z jednej strony, socjolodzy odnotowują nasilone procesy destandaryzacji, personalizacji i prywatyzacji praktyk obyczajowych przejawiające się w refleksyjnie budowanych scenariuszach bliskości, a także rozpoznają wiele punktów orientacyjnych i źródeł wiedzy znajdujących się dziś w obiegu. Globalizacja ekonomiczna i kulturowa, indywidualizacja i samorealizacja, ekonomia niepewności oraz gwałtowny rozwój technologii reprodukcyjnych spowodowały, że aktorzy społeczni zaczęli także samodzielnie decydować, jaka struktura jest rodziną czy przyjaźnią, a jaka nią nie jest.

Z drugiej jednak strony, w świadomości społecznej nadal silnie obecne są narzucone instytucjonalnie zobowiązania wobec osób bliskich, zwłaszcza wobec najbliższych krewnych i powinowatych. W obszarze bliskich związków coraz częściej badacze znajdują dowody na retradycjonalizację rytuałów i praktyk, co zapewnia poczucie przynależności do określonej kategorii społecznej i staje się istotnym elementem tożsamości ponowoczesnej jednostki.

Jednocześnie retradycjonalizacyjne predylekcje obserwowane w Polsce i wielu krajach na całym świecie, zdają się nie tylko wychodzić poza wspomniane obszary, ale również ujawniać asocjacje z retoryką antyrównościową. Procesy modernizacyjne zachodzące na gruncie rodzinnym w naszym regionie demonstrują w ten sposób zbieżność z kondycją zjawiska na poziomie społecznym: swą niedokończoność. Jak wyraziście wybrzmiewają konsekwencje modernizacji jedynie galwanizowanej, można obserwować na podstawie nasilających się – w konserwatywnych kręgach – specyficznych nostalgii m.in. za społecznymi rolami w rodzinie opartymi na mitycznie, mizoginicznie i patriarchalnie definiowanej tradycji. Niepokojąco sprzyja to Baumanowskiej retrotopii: próbach powrotu do tego, co w rodzinie jedynie kolektywne zamiast indywidualne, krytyce kobiecych zachowań odbiegających od permanentnej dążności do prokreacji i autoredukcji do tego, co domowe/prywatne/opiekuńcze. Omawiane tendencje szczególnie silnie unaoczniły się w czasie pandemii COVID-19, choć ich obecność odnotowywano jeszcze przed I kwartałem 2020 roku.

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych analizą kierunku i treści różnorodnych przeobrażeń w odniesieniu do bliskich związków, a także uwarunkowaniami tychże zmian. Wystąpienia mogą być podstawą dyskusji odwołującej się zarówno do narracji kulturowej, w której kluczowa rola przypisywana jest zmianie mentalnej, jak i narracji ekonomicznej i politycznej, w której zmian upatruje się w „kompresji” przestrzeni i sposobów komunikowania się na świecie.