Wątki pluralistyczne (w sensie badawczym) czy wolnościowe (w sensie ideału politycznego) towarzyszą polskiej refleksji prawoznawczej i socjologicznoprawnej praktycznie od samego ich zarania. Najwybitniejszym chyba przedstawicielem tej orientacji był Leon Petrażycki, jeden z pierwszych polskich socjologów, teoretyk prawa, wybitny cywilista i badacz, który wyznaczył wciąż obowiązujące trendy w polskiej tradycji socjologii prawa.
Celem wystąpienia jest przedstawienie poglądów, połączonych z ich podejściem do empirycznego badania prawa, polskich prawników o nastawieniu socjologicznym czy realistycznym. Przegląd literatury obejmuje przede wszystkim myśl prawników z okresu przełomu transformacji ustrojowej i PRL-u, w szczególności Michała Kuleszę oraz Stanisława Ehrlicha. W wystąpieniu zostanie przedstawione, jak wątek ten został w polskich naukach prawnych zmarginalizowany, ustępując miejsca poświęcaniu większej uwagi problematyce świadomości prawnej czy stricte dogmatycznej analizie prawa. W tym sensie, pluralistyczne tendencje Kuleszy czy Ehrlicha – współgrające z tendencjami widocznymi również u Georgesa Gurvitcha czy Ellinor Ostrom i Vincenta Ostroma – zdają się być nie tylko projektem politycznym, ale również formą pewnej orientacji badawczej. Nawiązując do klasycznego podziału dokonanego przez Zygmunta Ziembińskiego, ich propozycje wpisują się w „prawniczą” socjologię prawa (Ziembiński, 1975) oraz tradycję polityki prawa/socjotechniki, proponowanej m.in. przez Adama Podgóreckiego (a wywodzącej się z tradycji petrażycjańskiej). Propozycje te pozostają przy tym, co istotne, w ramach dogmatyki prawniczej, zaś empiryczna analiza działania instytucji prawnych czy organów państwa pozostaje przede wszystkim punktem wyjścia rozważań.
Jednocześnie, zostanie zwrócona uwaga na znaczenie tych tendencji jako jednej z możliwości rozwoju kultury prawnej w Polsce. Nawiązując do stawianych w centrum zainteresowania omawianych badaczy, chodzi tutaj o nacisk na zwiększenie roli samorządów, a także korzystanie z tradycji realistycznych w administracji (Kulesza) czy na zwracanie uwagi na tzw. „grupy nacisku”, co może być rozumiane jako polityczna propozycja tworzenia społeczeństwa obywatelskiego w warunkach państwa scentralizowanego (Ehrlich).