Uwrażliwiona na płeć refleksja nad technonauką daje szansę na przyjrzenie się jej przez pryzmat nie tylko teorii feministycznej, socjologii płci czy teorii queer, ale również przez dokonania myśli trans studies. Tak sformułowane podejście może wzbogacać studia nad technologią, problematyzuje bowiem myślenie o relacji technologii i gender, wychodząc poza opozycję żeńskiego i męskiego. Tytuł wystąpienia odwołuje się bowiem do jednej z kluczowych dla trans studies kwestii, który dotyczy stosunku tej dyscypliny do szeroko rozumianych studiów nad technologią. Tytułowe kategorie opresji i wyzwolenie stanowią odwołanie do dominujących w myśli trans konceptualizacji technologii, która jawi się jako coś pomiędzy siłą zniewalająca a narzędziem emancypacji transpłciowych ciał.

Technologia pełni ważną rolę nie tylko w teorii, ale również w codziennym doświadczeniu osób transpłciowych. Pierwsze podejście, które referentka określa zbiorczym terminem ,,opresji” konceptualizuje technologię w trans studies jako źródło zniewolenia i cierpienia trans osób. Dostrzegalna jest wobec tego niechęć części teoretyków i teoretyczek technologii i medycyny, które długo były bowiem fasadą dla patologizacji, opresji a nawet kryminalizacji osób transpłciowych. Dyskurs medyczny do dzisiaj pełni jednak ważną rolę w życiu osób trans, które muszą polegać na jego walidacji, aby móc przejść przez proces tranzycji. W związku z tym w obrębie studiów trans narodził się nurt, który stanowczo odrzuca udział technologicznych narzędzi w procesie dostosowania płci. Wystąpienie ma na celu jego omówienie i sproblematyzowanie.

Z drugiej jednak formułowane jest również opozycyjne podejście przypominające, jak postęp technologiczny pozwolił teorii trans wyłonić się i wyodrębnić. Warto pamiętać, że to właśnie możliwości, które zaoferowała medycyna, dały szansę na radykalne zmiany i korekty swojego ciała, które położyły materialne podwaliny pod teorię trans. Technologia odpowiedziała tym samym na problemy wielu osób zmagających się z płciową dysforią, które mogą dzięki niej dostosować swoje ciała do płci, którą odczuwają. Medycyna pozwoliła na gruntowne ucieleśnienie doświadczenie osób trans, które do tej pory musiało odbywać się głównie na płaszczyźnie psychicznej. Warto również zauważyć, że wielu teoretyków trans studies właśnie w wizji postępu technologii i nauki lokuje swoje wizje “transutopii”.

Wystąpienie ma więc na celu zbadanie napięcia jakie rodzi się w zarysowanym tu obszarze. Napięcie to może okazać się bowiem bardzo produktywne. Pozwala przywołać kwestie, które dotyczą nie tylko teorii trans, ale również stosunku technologii do ciała i płci w ogóle. Jedno z pytań, które można zadać dotyczy tego, czy technologia naznaczona androcentryzmem i brakiem uwrażliwienia na płeć powinna? Czy może przeciwnie- powinna próbować aktywnie działać na rzecz sojuszu z naukami ścisłymi, tak aby mogły one przysłużyć się doświadczeniu osób transpłciowych? Referat podejmuje powyższe pytania, stawia je jednak po to, aby uchwycić relację szeroko rozumianej technologii i płci. Nie znaczy to jednak, że prowadzona w jego ramach refleksja ograniczy się tylko do nich.

Wystąpienie będzie pozostawało wrażliwe nie tylko na spory w ramach teorii, ale również na ucieleśnione doświadczenia samych osób transpłciowych. Dla wielu z nich zmedykalizowany proces korekty płci jest jedynym sposobem na relatywnie komfortowe życie w społeczeństwie. Referentka stawia sobie również za cel prowadzenie wyżej zarysowanej refleksji z uwzględnieniem specyfiki polityki neoliberalnej i jej wpływu na dostępność technologicznych możliwości dla przedstawicieli różnych klas społecznych. Podczas wystąpienia poruszona zostanie również kwestia stricte geograficznego ulokowania trans studies, która wymusza użycie narzędzi dostępnych w ramach studiów postkolonialnych, aby dobrze zobrazować nie tylko możliwości, ale również ograniczenia proponowanego ujęcia.