Rodzina zawsze sytuowała się wysoko w hierarchii wartości Polaków niezależnie od wieku. Można patrzeć na nią w perspektywie różnych teorii. Koncepcja habitusu (np. Bourdieu) z jej założeniem o przedrefleksyjnych wymiarach tożsamości wyjaśnia, dlaczego praktyki rodzinne zachowują wysoki stopień ciągłości nawet w sytuacji zmian społecznych. Teoria kapitału społecznego (np. Putnam, Coleman) podkreśla, że rodzina wytwarza więzi zaufania i wzajemnych zobowiązań (kapitał wiążący), które skutkują proporcjonalnym poziomem uczestnictwa w życiu publicznym i dobrobytem gospodarczym (kapitał pomostowy). Kontrtendencją jest rozluźnienie rodzinnych więzi, co powoduje proces indywidualizacji i “dekapitalizacji społecznej”.
Celem badania było ustalenie najbardziej podstawowych wymiarów doświadczenia relacji międzypokoleniowych w rodzinie przez młodych ludzi (20-25 lat) w sytuacji przedłużającego się kryzysu (pandemia). Badania mają charakter jakościowy i indukcyjny. Prowadzono je w dwóch etapach: od kwietnia do czerwca 2020 r. oraz od czerwca do sierpnia 2022 r. w Krakowie wśród studentów.
Analiza zebranego materiału koncentrowała się na następujących aspektach: codzienne i odświętne praktyki odtwarzające więzi międzypokoleniowe w rodzinie, odkrywanie siły tych więzi i związanych z nimi emocji, uświadamianie sobie wsparcia w rodzinie, jak i zobowiązań wobec członków rodziny. Badanie pozwala postawić hipotezę, że w doświadczeniu młodych ludzi w warunkach kryzysu zdrowotnego wartość rodziny okazuje się dana, autorzy wypowiedzi używają takich określeń, jak: “zrozumieć”, “uświadomić sobie”, “odkryć” (nikt nie mówi o tym, że rodzinę trzeba dopiero zbudować albo przekonstruować). Więzi rodzinne stanowią zasób, z jednej strony jest to kapitał, po który się sięga, z drugiej – w związkach rodzinnych młodzi ludzie dostrzegają własne zobowiązania (“właściwe rzeczy do zrobienia”). Pandemia jest sytuacją, w której nie tylko rozpoznają oni więzi, ale również doświadczają ich siły. Uważają więzi rodzinne za funkcjonalne – warte podtrzymywania i rozwijania w przyszłości. W przypadku analizowanych wypowiedzi można mówić o “rodzinności utajonej” – nie są to nowe praktyki życia rodzinnego kształtowane przez młodych mężczyzn i kobiety, ale zinternalizowane dyspozycje, do których zawsze można się odwołać. Rodzinność materializuje się w praktykach codziennych i odświętnych oraz tworzy rodzaj kapitału społecznego, który może być uruchomiony w potrzebie (wsparcie ekonomiczne, organizacyjne, emocjonalne). Kapitał ten jest wzajemny, jest też zobowiązaniem do udzielenia pomocy, a nie tylko możliwością jej otrzymania. Jest to kapitał wiążący (bonding), ograniczony do własnej rodziny rozszerzonej. Ułatwia on młodym ludziom osiąganie celów, także funkcjonowanie poza środowiskiem rodzinnym (szkoła, praca, społeczność lokalna), ograniczając koszty ryzyka.