Celem niniejszego abstraktu jest przeprowadzenie analizy porównawczej dyskursów dotyczących grupy Burakumin w Japonii i klasy ludowej w Polsce.

Burakumin, z japońskiego 部落民 (dosłownie: ludzie z osady), którzy są etnicznie, kulturowo i językowo nieodróżnialni od innych mieszkańców Japonii, z tego powodu są nazywani ”niewidzialną mniejszością”, do dziś pozostają przedmiotem dyskryminacji. Burakumin, to grupa zaliczana do mniejszości społecznych, stanowi ją według różnych szacunków od 2 do 3 milionów ludzi. Choć współcześnie dyskryminacja ma raczej podłoże społeczno-ekonomiczne, Burakumin są ofiarami uprzedzeń i stereotypów sięgających głębokiej przeszłości, głównie ze względu na związek z wykonywaniem zawodów uważanych w czasach przednowoczesnych za ”nieczyste” bądź “skażone”. Do tej pory Burakumin zarabiają średnio mniej niż inne grupy społeczne, mają utrudniony dostęp do wysokich stanowisk związany z trudnością w uzyskaniu wysokiego poziomu wykształcenia. Dosyć rozmyty pozostaje stosunek Burakumin do japońskiej klasy niższej i podklasy (underclass).

Natomiast klasa ludowa to pojęcie wywodzące się z prac Pierre’a Bourdieu, który rozróżniał podział na 3 klasy społeczne: wyższą, średnią i niższą, gdzie podział klasowy nie jest definiowany jak u Marksa – przez własność środków produkcji, albo jak u Webera jako “wspólny element przyczynowy, determinujący szanse życiowe”. Dla Bourdieu najważniejszym kryterium była relacja do kapitałów: ekonomicznego, kulturowego i społecznego i ta relacja determinuje naszą przynależność klasową. Do klasy ludowej zalicza się najczęściej pracowników fizycznych, pracowników usług nie posiadających rozbudowanych kompetencji czy rolników. Jednak niejasny jest do końca stosunek między klasą niższą i ludową i zakres zazębiania się obu pojęć.

Chociaż na pierwszy rzut oka powyższe porównanie może wydawać się egzotyczne, jest kilka elementów łączących obie grupy i wydaje się, że taka analiza może przynieść interesujące wyniki dla współczesnych badań nad strukturą społeczną i pozycjonowaniem różnych grup w dyskursie klasowym.

Co potencjalnie może łączyć obie grupy?
Po pierwsze, jest nim ich dyskursywny charakter; zarówno Burakumin, jak i klasa ludowa potrzebują obecności Innego, który ich jako takich pozycjonuje, definicje charakteryzujące obie grupy są płynne, zmienne i zależne od momentu w czasie, są to kategorie rozmyte: np. Sadura twierdzi (w: Praktyki kulturowe klasy ludowej), że do klasy ludowej zaliczamy osoby zajmujące się prostymi, pracami nie wymagającymi specjalnych kompetencji, jak np. fryzjerzy, jednak jako grupę pozycjonuje ich w odniesieniu do małych i dużych miast: fryzjerzy z mniejszych ośrodków będą klasą ludową, fryzjerzy ze Śródmieścia Warszawy będą klasą średnią.
Po drugie, westernizacja dyskursu klasowego – używanie kalek pojęć socjologicznych z socjologii zachodniej do opisu zjawisk społecznych w krajach poza zachodnich/peryferyjnych.
Po trzecie, są niewidzialni: klasa ludowa i Burakumin są nieodróznialni od pozostałych grup społecznych i klasowych, nie różni ich religia, język, kultura, pochodzenie etniczne, mogą ich natomiast łączyć praktyki kulturowe odmienne od praktyk kulturowych dominującej klasy średniej. Dodatkowo często w literaturze przedmiotu zarówno klasa ludowa jak i Burakumin są traktowani jako przedmiot debaty naukowej, a nie podmiot.