Referat będzie poświęcony trwałym dysfunkcjom społecznym, które metaforycznie można nazywać chronicznymi chorobami społeczeństwa. Zarówno potoczne, jak i akademickie obserwacje dostarczają wielu przykładów takich „chorób”, zajmujących różne podsystemy społeczne, jak choćby podsystem medyczny, podsystem kultury fizycznej (zwłaszcza sportu wyczynowego), podsystem edukacji lub podsystem pomocy społecznej. Katalog odnotowywanych niewydolności czy patologii będzie obejmować, zależnie od rozpatrywanego podsystemu, nepotyzm, korupcję, klientelizm, oszustwa, nadużywanie władzy lub systematyczne realizowanie działań pozornych (patrz: koncepcja Jana Lutyńskiego). Kwestie te są studiowane przez specjalistów zajmujących się poszczególnymi obszarami życia społecznego.

Przyjmuje się, że dysfunkcje to takie właściwości danego podsystemu społecznego, które utrudniają realizację jego funkcji lub niweczą już uzyskane rezultaty. Funkcjonaliści traktują na ogół dysfunkcje jako partykularne odstępstwo od reguły sprawności i zborności społeczeństwa jako całości. Dla tego odstępstwa podają stosowne wyjaśnienia i wskazują określony kontekst jego występowania. Identyfikowane są mechanizmy wypracowywania równowagi (vide: procesy integracyjne i kontrolne prowadzące do efektów kompensacyjnych w koncepcji Talcotta Parsonsa), których odpowiednikiem w ekonomii byłaby „niewidzialna ręka rynku”. Można jednak zasadnie twierdzić, że dysfunkcje nie są czymś, co czasem się przydarza w szczególnych okolicznościach, lecz raczej czymś, co nieodmiennie towarzyszy życiu współczesnego społeczeństwa.

Referat – mający charakter teoretyczny – będzie poświęcony refleksji nad tym, co wywołuje dysfunkcje społeczne (etiologia), czy są one powszechnikami dziejowymi (epidemiologia) i co sprawia, że system nie niweluje dysfunkcji nawet w długim okresie czasu (patologia układu odpornościowego). Istotna wydaje się również kontrowersja, czy występowanie trwałych dysfunkcji społecznych powinno skłaniać nas do odrzucenia strukturalno-funkcjonalnej tezy.