Teoria rozłamów socjo-politycznych zakłada, że mamy do czynienia z trwałym trans-generacyjnym podziałem społeczeństwa na jakieś dwie części, dwa obozy, które powstały na podstawie różnic typu socjologicznego, ale które by stać się obozami właśnie, muszą być upolitycznione. Jest to proces długotrwały, w którym socjalizacja do wartości wyznawanych przez jeden z dwóch obozów zajmuje czas. Socjalizacja ta jest też wymagająca, gdyż opiera się na głębokich zamysłach edukacyjnych, pozwalających wyjaśnić na czym polegają różnice między dwoma obozami. W naszym referacie prezentujemy innowacyjny zamysł pokazania, iż mogą istnieć rozłamy, które roboczo tutaj możemy nazwać „kulawymi” i albo jednostronnymi. To sytuacja, w której klasyczny obóz zdefiniowany dość precyzyjnie zmiennymi społeczno- demograficznymi i kulturowymi znajdujemy tylko po jednej stronie rozłamu socjopolitycznego. Obóz ten posiada dość spójny aksjologicznie profil i swoisty logiczny trzon normatywny. W wymiarze behawioralnym obóz ten wspiera oraz głosuje na jedną partię lub jedną koalicję wyborczą. Brak jest natomiast przeciwstawnego kontr-obozu, który posiadałby takie cechy. Taka sytuacja może zaistnieć zwłaszcza w demokracjach młodych, w których jednocześnie struktura i stratyfikacja społeczna szybko się zmienia i w których tylko niektóre partie polityczne zdolne są do skutecznego zawłaszczenia, zamrożenia i przekonania części społeczeństwa, że są właściwymi reprezentantami ich interesów. Taki przypadkiem wydaje się być Polska, także Węgry i być może jeszcze inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej.
Nasz referat składa się z dwóch części. Po pierwsze, z teoretycznego opracowania owego nowego zamysłu kulawych rozłamów socjo-politycznych oraz po drugie, z części empirycznej testującej, czy rzeczywiście takie byty istnieją i jakie są ich empiryczne przejawy. Podstawą analiz będą dane serii Polskiego Generalnego Studium Wyborczego, Polskiego Badania Panelowego POLPAN, a także innych porównawczych badań międzynarodowych pozwalających na testowanie tej hipotezy.