Klasyczna socjologia w odniesieniu do form więzi społecznych oscyluje między dwoma kategoriami „wspólnoty” i „społeczeństwa” (Tönnies). W wymiarze socjologicznym owo rozróżnienie nabiera znaczenia w przeciwstawieniu tradycyjnie rozumianych więzi wspólnotowych (zarzut kolektywizmu społecznego – w kontekście odgórnego przypisania do totalizującej zbiorowości) nowocześnie rozumianemu społeczeństwu, w ramach którego wolne jednostki same wybierają i wchodzą w interakcje i budują więzi wedle własnego uznania (mit społeczeństwa obywatelskiego).
W referacie odwołuję się do wypracowanej przez Schammalenbacha kategorii Bund, jako trzeciego obok Gemmeinschaft i Gesellschaft rozumienia więzi społecznej w ramach klasycznej teorii socjologicznej 20-lecia międzywojennego. Biorąc pod uwagę, że w Niemczech tego czasu kategoria więzi była nie tylko dyskutowana ze szczególną uwagą przez socjologów odmiennych orientacji teoretycznych (aspekt analityczny), lecz także przeżywana w różnych grupach społecznym (aspekt emocjonalny).
Przypomnienie klasycznej, a w dużej mierze zapomnianej kategorii wprowadzonej w latach 20tych wydaje się być ciekawym punktem odniesienia, który być może pozwoli na wypracowanie narzędzi pozwalających na uchwycenie skomplikowanych relacji między jednostką, a społeczeństwem [na różnych poziomach ontologicznych, aspektach epistemologicznych oraz zabarwieniach emocjonalnych]. Ten ostatni aspekt jest w co raz większym stopniu dostrzegany we współczesnych analizach w literaturze przedmiotu.
W kolejnym kroku kategorie klasyczne zostaną skonfrontowane z propozycjami, jakie pojawiły się we współczesnej debacie w analitycznej ontologii społecznej. W ostatnich kilku latach filozofowie analityczni podjęli analizę struktur i mechanizmów funkcjonowania rzeczywistości społecznej, skupiając swoją uwagę zarówno na aspektach jednostkowych jak i zbiorowych całości społecznych, zwłaszcza w kontekście działania
którą to kategorię w dalszej części odnoszę do współczesnej debaty w ramach metafizycznej refleksji nad podstawowymi kategoriami społecznymi. Przywołuję podejścia takich autorów jak „zbiorową intencjonalność” Johna R. Searle, „podmiotu zbiorowego” Margaret Gilbert, „modusu my” Raimo Tuomela, czy też „osoby społecznej” Philipa N. Pettita, „działania społecznego” Seumasa Millera, by nawiązać do najważniejszych autorów, którzy tę debatę zainicjowali.
Podstawowe pytanie referatu można sformułować następująco: czy perspektywy zarysowane przez klasyków międzywojennej socjologii niemieckiej oraz współczesnej analitycznej filozofii społeczeństwa pozwalają na lepsze ujęcie i zrozumienie socjologicznie danego fenomenu walki plemion politycznych (M. Maffesoli), z jakim mamy do czynienia w wielu wspólnotach politycznych, a przede wszystkim w targanych rozmaitymi turbulencjami liberalnych demokracjach. Zrozumienie przyczyn owych turbulencji z wykorzystaniem wymienionych kategorii socjologicznych oraz filozoficznych np. płynących z rozpadu dotychczasowych społeczeństw, zwłaszcza na prowincji (Ch. Guilluy), odmienność doświadczeń ludzi przynależących do somewhere czy też anywhere (D. Goodhart), może prowadzić do próby przezwyciężenia tych napięć i odmienności, przez wskazanie na to co łączy. Na elementy, które mogłyby pozwolić na dostrzeżenie punktów wspólnych i wypracowaia modi vivendi między odmiennymi plemionami w podzielonych całościach społecznych.