Pośród wielu zagrożeń związanych ze zmianą klimatu wskazuje się również zagrożenia dla zdrowia psychicznego. W dyskursie medialnym mówi się o lęku klimatycznym wywołanym ciągła świadomością nadchodzącej katastrofy. Porównuje się go wręcz do zaburzeń o charakterze traumatycznym. Jednocześnie badania psychologów społecznych wskazują, że lęk klimatyczny nie musi prowadzić do negatywnych konsekwencji. Jego związki z uogólnionym poczuciem zagrożenia, czy też dobrostanu psychicznego są słabe albo wręcz nie występują. Co więcej wskazuje się, że poczucie lęku klimatycznego może prowadzić wręcz do zachowań adaptacyjnych, a więc np. podejmowania aktywizmu klimatycznego czy zachowań prośrodowiskowych. W serii badań własnych prowadzonych na próbie polskiej pokazujemy, że lęk przed zmianą klimatu jest związany pozytywnie z chęcią do podjęcia działań na poziomie indywidualnym mających ograniczyć zmianę klimatu, a więc np. powstrzymywanie się od używania samochodu, czy też przechodzenia na dietę wegetariańską. Lęk przed zmianą klimatu był związany także pozytywnie z poparciem dla polityk prośrodowiskowych i ograniczających emisję gazów cieplarnianych. Lęk klimatyczny okazał się być przy tym najsilniejszym predyktorem gotowości do podejmowania zachowań indywidualnych w porównaniu do takich konstruktów jak uogólnione postawy ekologiczne, czy poczucie moralnego obowiązku ochrony klimatu. Pokazuje to, że lęk klimatyczny może prowadzić do podejmowania działań, które ludzie uważają za skutecznie osłabiające jego źródło, a jego rola nie zawsze musi być jednoznacznie negatywna.